wtorek, 24 lipca 2012

Ciasteczka z rabarbarem


Dzieci wróciły z wakacji od Babci więc i u mnie w domu wszystko powinno wrócić do normy. Tak jednak nie jest, gdyż oprócz siostrzeńca, który przyjechał do nas na kilka dni w naszym domu pojawiła się sześciotygodniowa spanielka Sasza. Już pierwszego dnia wywróciła cały dom do góry nogami, a co to będzie później:). 
Wracając do kulinarnej strony dzisiejszego posta załapałam się na ostatki rabarbaru z ogrodu mojej siostry i postanowiłam je wykorzystać do pysznych, kruchych ciasteczek, podejrzanych u Andrzeja Polana. Są doskonałe w smaku, połączenie kokosa z rabarbarem jest strzałem w dziesiątkę. Ciasteczka rozpływają się się w ustach, więc jeżeli została Wam gdzieś w zakamarku odrobina rabarbaru zachęcam do wypieku:)

Kruche ciasteczka z rabarbarem
Ciasto
400 g mąki
200 g masła
4 żółtka
100 g cukru
szczypta soli
Nadzienie
rabarbar
100 g wiórków kokosowych
1 jajko (użyłam dodatkowo 2 białka)
50 g cukru
Ponadto
1 jajko
cukier do posypania

Wszystkie składniki ciasta zagniatamy i odstawiamy na chwilkę aby odpoczęło. Rabarbar pozbywamy wierzchnich włókien. 
Wiórki kokosowe mieszamy z jajkiem, białkami i cukrem na jednolitą masę.
Ciasto rozwałkowujemy na cienki placek, wykrawamy paski o szerokości około 15 cm i na długość rabarbaru. Smarujemy masą kokosową i układamy rabarbar. Zawijamy ruloniki i kroimy na 5 cm rurki. Smarujemy po wierzchu jajkiem i posypujemy cukrem. Pieczemy w temp. 180 stopni około 25 minut.


a to Sasza- jej pierwszy dzień u nas:)



czwartek, 5 lipca 2012

Knedle serowe z morelami w orzechowej polewie


Dzisiaj zapraszam na pyszne knedle serowe nadziane morelami z dodatkiem marcepana i jakby tego było mało w chrupiącej orzechowej polewie. Z podanej porcji wychodzi 8 sztuk, ale z góry uprzedzam, że niewielu da radę zjeść dwa knedle za jednym razem. Nie dlatego, że są niesmaczne ale dlatego, że są bardzo syte. Moi chłopcy je wprost uwielbiają, więc jak tylko pojawiają się świeże morele na naszym stole goszczą właśnie te knedle. Jeżeli nabierzecie ochoty na tej przysmak zachęcam do odsączenia twarogu na sicie, aby serwatka odciekła i użycia małych moreli aby nie mieć problemów z utoczeniem kulek. 

Knedle serowe z morelami
400 g półtłustego twarogu 
2 jajka
30 g masła
60 g cukru
200 g bułki tartej
sok z połowy cytryny
ziarenka z połówki laski wanilii albo cukier waniliowy
8 małych świeżych moreli
kawałek marcepana lub 8 kostek cukru

Polewa orzechowa
70 g cukru
100 g masła
150 g orzechów włoskich

Odsączony na sicie twaróg wyrobić na elastyczną masę z wszystkimi składnikami z wyczuciem dodając bułkę tartą. Jeżeli masa będzie za rzadka dosypać nieco więcej bułki tartej, odstawić do lodówki na pół godziny. Z moreli usunąć pestki i w środek włożyć po kosteczce  marcepana lub cukru i ponownie zamknąć w jedną całość.
Schłodzone ciasto pokroić na 8 części, uformować kulki, rozpłaszczyć, włożyć nadzianą morelę i utoczyć knedle. Ugotować w wodzie z odrobiną soli i cukru. 
W między czasie przygotować polewę. Na patelni roztopić masło, dodać cukier i po rozpuszczeniu dodać pokrojone na mniejsze kawałki orzechy (nie gotować za długo gdyż cukier za mocno się skrystalizuje i knedle nie dadzą się równomiernie obtoczyć tak jak to mi się przydarzyło). Ugotowane knedle wyłożyć bezpośrednio na patelnię z polewą i równomiernie je obtoczyć. Przełożyć na talerze. Smacznego

*źródło: Ewa gotuje