poniedziałek, 28 stycznia 2013

Tatar z łososia


Mało jest osób, które nie lubią łososia. Ja należę do jego zwolenników, jednak najbardziej smakuje mi ten złowiony w naszych wodach. Wiem, że trudno w naszych sklepach o taką rybę, ale jeżeli macie taką możliwość to tatar właśnie z takiego łososia smakuje mi najbardziej. Tym razem posiłkowałam się rybą ze sklepu, ale wiem, że był to kawałek świeżego łososia. Tylko taki znajdzie się w moim koszu - w końcu jestem córką rybaka i wiem jak rozpoznać świeżą rybę:). Czasami spotykam się z komentarzami od osób, które twierdzą, że nie są w stanie spróbować surowej ryby, bo ona śmierdzi - gwarantuję Wam, że świeży łosoś pachnie morzem, wodą morską a tego, który śmierdzi i jest oślizgły radzę omijać szerokim łukiem. Dodałam nieco kaparów aby smak tatara być ciekawszy:) spróbujcie - warto!

Tatar z łososia
300g świeżego fileta z łososia
1 średnia cebula
1 duży ogórek kiszony
2 łyżki kaparów
2-3 łyżki oliwy z oliwek
1 łyżeczka musztardy
sól, pieprz

Oczyszczoną z ości rybę pozbawiamy skóry i kroimy w drobniutką kostkę (można posiekać). Kapary siekamy, cebulę i ogórka kroimy w taką samą kostkę jak łososia. Wszystkie składniki ze sobą połączyć i doprawić pieprzem i delikatnie solą, gdyż kapary są dość słone. Podawać na pieczywie, ja uwielbiam tatara dodatkowo z kiełkami np brokuła :)


*inspiracja: Pyszne 25